Zamarznięta skroplina z reku
Witajcie! Dzisiaj wpadłem w panikę bo wbiłem się na strych, gdzie wisi rekuperator.... Chciałem sprawdzić ile pobiera prądu. Bo połączyłem go do watomierza.. wracając do tematu.. otwieram pokrywe od reku a tu.. przykra niespodzianka.. zatkał się skraplacz i cała woda wylała się na zewnątrz! Okazało się że zamarzła woda w syfonie ! Po odpaleniu podlogowek wyparowało z budynku ponad 5 litrów wody! Rozwiazalem to tak, ze kupiłem piankowa rurę do uszczelniania oraz wełnę mineralną.. i otulilem wszystko, mam nadzieję że załatwi temat, sprawdze po kilku dniach i dam znać.. ogolnie rura od skraplacza była nie zaizolowana na nieocieplonym strychu.. może macie jakieś pomysły jak inaczej to ogarnąć?